Wielkość eksportu jabłek z Mołdawii jest ponad dwukrotnie mniejsza niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Do początku listopada wyeksportowano około 31 000 ton jabłek.
Zdaniem ekspertów, wśród przyczyn spadku eksportu wymienia się embargo nałożone przez Federację Rosyjską na mołdawskie owoce, wojnę na Ukrainie oraz niewielkie tegoroczne zbiory. Mimo że mołdawscy producenci skupili się na innych kierunkach, większość tegorocznego eksportu trafia na rynek białoruski, a także do Kazachstanu i Kirgistanu.
W wyniku embarga nałożonego przez Moskwę dostęp do rosyjskiego rynku mają obecnie tylko producenci jabłek z regionu leżącego na lewo od Dniestru, który nie jest kontrolowany przez władze Kiszyniowa.
„Wojna na Ukrainie zmieniła szlaki logistyczne. Nasi producenci zwrócili się w inne kierunki, ale wciąż na rynki WNP: Kazachstan, Białoruś, ale też do innych krajów, takich jak: kraje Bliskiego Wschodu, Rumunia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Katar, Turcja, a nawet Ukraina” – mówi Iurie Fale, dyrektor stowarzyszenia Moldova Fruct.
Rolnik Victor Sau jest właścicielem 15-hektarowego sadu jabłoniowego w Soroca. Ogrodnik mówi, że aby posadzić superintensywny sad z wysokiej jakości sadzonek sprowadzonych z Włoch, musiał zaciągać kredyty w bankach. Teraz, mimo że ma wysokiej jakości owoce i miejsce do ich przechowywania, wysokie koszty energii elektrycznej sprawiają, że utrzymanie chłodni jest bardzo drogie.
„Do tej pory prawie 95% przechowywano w lodówkach, aby czekać na lepszą cenę za dostawę do Mołdawii lub za granicę. Otwierają się dobre rynki, na przykład w Katarze, niektóre jabłka są sprzedawane w Rumunii, ale nie jesteśmy jeszcze nowymi konkurentami dla europejskich jabłek”, mówi Victor Sau.
Wielu producentów jabłek próbuje sprzedawać swoje owoce na rynkach hurtowych w kraju, ale zauważają, że ludzie kupują mało
Władze starają się pomóc mołdawskim producentom wprowadzając politykę subsydiów.
„Mamy embargo podobne do tego, jakie mieliśmy w 2014 roku, mamy precedens w tym zakresie. Z pomocą zewnętrznych platform partnerskich prowadzimy wszechstronną dyskusję ze wszystkimi zainteresowanymi stronami w celu zidentyfikowania dodatkowych źródeł, które mogłyby potencjalnie stać się celem, w tym następujących offsetów energetycznych” – mówi Veaceslav Grigorita, szef departamentu Ministerstwa Rolnictwa.
Źródło:EastFruit