Władze Mołdawii negocjują z przywódcami UE zniesienie kontyngentów na dostawy produktów krajowych. Zwiększy to eksport towarów krajowych na rynek europejski. Szef delegatury UE w Mołdawii Janis Mažeiks zadeklarował, że UE jest w tej kwestii całkowicie otwarta.
Mołdawskie Stowarzyszenie Fruct zauważa, że mołdawscy producenci owoców pestkowych mogą dostarczać do UE znacznie więcej produktów niż wynika to z kwot: „Chcielibyśmy, aby kwoty zostały całkowicie zniesione i zapewniono nam swobodny dostęp do rynku europejskiego. Możemy przykładowo wyeksportować nie 15 tys. ton śliwek, ale 30-40 tys. ”
Jeśli chodzi o eksport jabłek, to według mołdawskich producentów rynek europejski jest nimi przesycony, a ceny niskie. Co więcej, inne odmiany są poszukiwane wśród Europejczyków, a nie te uprawiane w Mołdawii, pisze Publika.md .
Premier Natalia Gavrilita pozytywnie ocenia przebieg negocjacji w sprawie promocji mołdawskich towarów na rynku europejskim.
„Ministerstwo Gospodarki prowadzi intensywne negocjacje z Dyrekcją Generalną ds. Handlu UE w celu zniesienia wszelkich kwot eksportowych dla mołdawskich producentów, zwłaszcza produktów rolnych.Osiągnęliśmy postęp w negocjacjach z odpowiednimi organami Komisji Europejskiej”.
Szef delegacji Unii Europejskiej Janis Mazeiks powiedział w programie Prime Time stacji PRIME TV, że promocja eksportu mołdawskich produktów na rynek europejski jest jednym ze środków wsparcia naszego kraju.
„To jasne, że Mołdawia również ucierpiała gospodarczo, jeśli mówimy o wojnie na Ukrainie. Jesteśmy gotowi do dalszego otwierania naszego rynku na produkty rolne uprawiane w Republice Mołdawii, pod warunkiem, że spełniają normy sanitarne.”
Obecnie prawie 70% mołdawskiego eksportu skierowane jest na rynek unijny, ale potencjał jest znacznie większy. W ubiegłym roku do UE dostarczono towary o wartości ponad 1.900 miliardów dolarów.W porównaniu z 2020 r. eksport wzrósł o 17%.
Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu Kiszyniów negocjuje również z władzami egipskimi zniesienie kontyngentów na produkty mołdawskie. Jeśli negocjacje zakończą się sukcesem, producenci jabłek będą mogli przeorientować tam swój eksport.
W efekcie wojny według eksperta ekonomicznego Veaceslava Ionity, rolnicy nie sprzedali 120 tys. ton jabłek z poprzednich zbiorów.
Źródło: EastFruit