To nie będzie rok rekordowych zbiorów jabłek. Nie było co prawda masowych przymrozków, ale jednak zawiązanie owoców nie było rewelacyjnie wysokie - mówi serwisowi sadyogrody.pl Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.
Jak wygląda sytuacja w sadach po opadzie zawiązków?
Mirosław Maliszewski: Jedno jest pewne -to nie będzie rok rekordowych zbiorów jabłek. Nie było co prawda masowych przymrozków, ale jednak zawiązanie owoców nie było rewelacyjnie wysokie. Pogoda w trakcie kwitnienia nie była szczególnie korzystna do zapylenia. Niektórzy też twierdzą- i chyba słusznie-, że kwietniowe spadki temperatur, zwłaszcza nocą, osłabiły pąki kwiatowe. Spory był także opad czerwcowy młodych zawiązków.
Opad czerwcowy 2022
Czy można dokonać już oceny?
MM: My- jako Związek Sadowników RP- zawsze ostrożnie wypowiadamy się co do konkretnej ilości spodziewanych zbiorów, bardziej porównujemy rok do roku. W większości regionów Polski zbiory jabłek będą na porównywalnym poziomie jak w poprzednim sezonie. Są miejsca, np. na Mazowszu, gdzie jabłek jest zdecydowanie mniej, w innych zaś – zwłaszcza tam, gdzie rok temu były przymrozki- sporo więcej.
Za niecały miesiąc odbędzie się kongres Prognosfruit, tym razem w Serbii, na którym to eksperci będą przedstawiać swoje prognozy i wówczas poznamy sytuację na całym świecie. Ona pokaże czego można się spodziewać w handlu jabłkami deserowymi i „przemysłem” w nowym sezonie.
W jakich odmianach opad był duży?
MM: Najgorsze zbiory zapowiadają się w grupie Jonagolda, gdzie było słabe zawiązanie. Pamiętajmy, że stanowią one bardzo istotną część nasadzeń w polskich sadach. Podobnie jest z Idaredem, który nadal ma silną pozycję w produkcji. Najlepiej jest chyba w grupie Gali, która mimo, że jest odmianą ciepłolubną, to dobrze zniosła kwietniowe spadki temperatur. Bardzo różnie jest z Goldenem, którego zbiory uzależnione są od stanowiska i ubiegłorocznego plonu. Nieźle wygląda Szampion, a jego mamy w sadach bardzo dużo.
Na razie nie widać większych start spowodowanych przez parcha jabłoni, choroba ta więc raczej nie zmniejszy plonów.
Grad jak do tej pory miał charakter lokalny, podobnie susza.
Źródło:www.sadyogrody.pl