Wczorajsze spotkanie sekretarza stanu Lecha Kołakowskiego z ekspertami w sprawach dotyczących gospodarki wodnej to początek prac nad programem retencji w rolnictwie i na obszarach wiejskich, który będzie przygotowywany w resorcie rolnictwa- czytamy na stronie Ministerstwa
W spotkaniu, wzięli udział przedstawiciele uczelni, instytutów badawczych, Polskiej Akademii Nauk i jednostek administracji publicznej, w gestii których znajduje się sprawa badania zasobów wody.
Spotkanie było inauguracją prac nad programem, który będzie przygotowywany w MRiRW.
– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom polskich rolników i mając na względzie występujące anomalie klimatyczne, musimy podjąć działania związane z programem retencji. Konieczne jest zatrzymanie wód opadowych i budowanie urządzeń, aby podnieść poziom wody w glebie do wymaganego dzisiaj w naszym państwie. Z racji występowania w naszym kraju suszy i stepiowienia gruntów to zadanie resort podejmuje jako bardzo pilne, aby zapewnić Polakom bezpieczeństwo żywnościowe, które jest naszą racją stanu – podkreślił wiceminister Kołakowski.
Podczas spotkania poruszono m.in. tematykę melioracji wodnych, sytuacji spółek wodnych, dużych i małych zbiorników retencyjnych, poboru wód na cele rolnicze, Lokalnych Partnerstw ds. Wody oraz innych programów strategicznych dotyczących gospodarki wodnej w Polsce.
– Najprawdopodobniej będzie potrzeba zmiany stanu prawnego i zabezpieczenia środków z budżetu państwa na realizację tych działań – dodał wiceminister Kołakowski.
Program ma stanowić nowe spojrzenie na retencjonowanie wody w glebie i być jednym z działań służących zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi