„W czołowym sektorze owoców jest wiele możliwości”, mówi Maurits van de Water z holenderskiej firmy owocowej o podobnej nazwie, która uprawia, sortuje i pakuje gruszki. Wspomina w szczególności lokalną sprzedaż – zwłaszcza holenderskich jabłek, które prawie nie są eksportowane – oraz uprawę zorientowaną na rynek. Hodowca owoców widzi miejsce na takie rzeczy, jak specjalizowanie się w odmianach lub konceptach klubowych. Wraz z Konferencją ma 20 hektarów Sweet Sensation, odmiany klubowej sprzedawanej przez The Greenery.
„Smaczne, duże gruszki Sweet Sensation dojrzewają na miękko, a drzewa wymagają minimalnego przerzedzania, więc mniej się nimi zajmuje. Ponadto areał Konferencji nadal znacznie się powiększa, w tym w Europie Wschodniej. Jego powierzchnia rynkowa i rentowność nie pozostaną zatem takie same. Dlatego pokładamy nadzieję w klubowej odmianie.
Dla Mauritsa kluczowe znaczenie ma tutaj scentralizowana sprzedaż. Innym aspektem, który determinuje rentowność, jest pakowanie, które, jak twierdzi, może różnić się w zależności od partii i hodowcy.
Maurits zauważa również, że gruszki Sweet Sensation – dostarczane od połowy października po krótkim przechowywaniu w celu wzmocnienia ich smaku – są popularne wśród sprzedawców detalicznych i warzywniaków w całej Europie, klienci chcą czegoś innego. „Sweet Sensation już się wyróżnia. Na początku trzeba to udowodnić, ale rynek i nasi klienci wyraźnie pokazują, że nam się to udało”.
W przypadku zwłaszcza uprawy Sweet Sensation, lokalizacja ma zasadnicze znaczenie, mówi hodowca. Oczywiście, biorąc pod uwagę, jak bardzo zmienia się klimat. „Oprócz wody, region uprawy jest coraz ważniejszy, zwłaszcza dla Sweet Sensation. Noce nie mogą być zbyt zimne, jeśli chcesz, aby ta odmiana szybciej trafiła do produkcji. Tak więc działki pod zawietrzną, z minimalną ilością zimnych nocy w okresie od marca do maja, korzyści dla tych drzew oraz koloru i tekstury gruszek” – podsumowuje Maurits.
Źródło:The Greenery