Europejski rynek borówki znajduje się obecnie pod dużą presją. „Na rynku są ogromne ilości jagód. Zwłaszcza z Peru, które w ciągu ostatnich kilku tygodni dostarczyło o 30% więcej jagód niż w zeszłym roku. Strajki w RPA nie są więc uciążliwe dla rynku jagód – wciąż jest dużo dostępnych produktów ”, mówi Laurens Snijders z Exsa Berries.
„Rynek podaży i popytu stał się zatem nieco niezrównoważony, a ceny są pod presją. Szczyt podaży zwykle sprawia, że ta pora roku jest dość trudna dla rynku jagód. Jagody luzem są sprzedawane za 4,50 i 5 euro. planowane są promocje detaliczne. Mam nadzieję, że to zmniejszy zapasy na rynku”.
Ostatnio Exsa Berries próbowała wlecieć do Europy jagodami z Zimbabwe. „Poszło dobrze i na pewno będziemy kontynuować” – kontynuuje Laurens.
„W przypadku borówek na rynku jest często albo za dużo, albo za mało produktu. W transporcie lotniczym można szybko uzupełnić braki. Poza tym sezon jagodowy w Zimbabwe ładnie łączy się z holenderskim”.
Exsa Berries powstała pod koniec ubiegłego roku jako odrębna gałąź Exsa Europe zajmująca się owocami miękkimi. Dzięki partnerstwu z Goes De Meern, firma może zaspokoić wszystkie potrzeby swoich klientów w zakresie opakowań.
Według Laurensa rozwój sprzedaży borówki w najbliższych latach zależy w dużej mierze od konsumpcji. „Wiele krajów, z liderem w Peru, ma wiele nowych nasadzeń wchodzących do produkcji. Rynek może pozostać zrównoważony tylko wtedy, gdy wzrośnie konsumpcja”, wyjaśnia.
Maliny Adelita z Egiptu
Oprócz jagód firma oferuje obecnie maliny z Maroka, Hiszpanii i Portugalii. W najbliższym czasie planowana jest również ekspansja produkcji egipskich malin. „Rynek malin również jest obecnie niezrównoważony z powodu dużej produkcji w Europie Południowej. Ponadto na rynku wciąż są holenderskie maliny”.
Źródło:freshplaza