sobota, 04 maj 2024
Mniejsze zbiory śliwek 2023 ?

Śliwek w tym sezonie jest mniej. Jeśli chodzi o ceny to nie są bardzo niskie, jednak nie ma szans na to, żeby zrekompensować straty - mówi w rozmowie z serwisem www.sadyogrody.pl Maciej Cybulak, sadownik spod Opola Lubelskiego.

- Prawda jest taka, że gdyby przez cały sezon śliwki kosztowały 3-4 zł/kg to sytuacja wyglądałaby pozytywnie. Jednak w pewnym momencie ceny spadły na giełdach do 2 zł, a nawet poniżej. Przez chwilę podaż odmiany Lepotica była większa dlatego i grupy obniżyły wtedy cenę do 1,6 zł. Teraz ceny śliwek ponownie wzrosły do tego poziomu - dodaje. 

Sadownik szacuje, że zbiory śliwek są o około 50 proc. mniejsze, jednak w dużej mierze to zależy od odmiany. - Lepotica praktycznie zawsze się "udaje". Odmian wczesnych było nieco więcej, jednak w przypadku odmian późniejszych takich jak President, Tophit zbiory są niewielkie. Odmianę Amers zwykle rwaliśmy po kilka razy a w tym roku zerwiemy raz, w sumie może będzie 10 skrzynek - mówi Maciej Cybulak. 

Wczesne odmiany śliwek sadownik sprzedaje na giełdach, zaś późne odmiany do grup producenckich. 

Zdaniem producenta, mniej jest również śliwki importowanej w tym roku. Pojedyncze ogłoszenia dotyczące chęci sprzedaży importowanych owoców się pojawiały ale były to bardzo małe ilości. 

W gospodarstwie Macieja Cybulaka jest 2,5 ha śliwek. Część kwater była wymieniana i drzewa są młode. Jeśli chodzi o odmiany to są to od najwcześniejszych: Herman, Diana, Kalipso. W dalszej kolejności są to odmiany późniejsze: Lepotica, Węgierka Dąbrowicka, Amers, Jubileum, President, Tophit i Record. W przypadku uprawy śliw musi być kilka odmian, żeby się zapylały. 

Zapotrzebowanie na śliwki jest widoczne, jednak duża niestabilność na tym rynku wzbudza obawy. - W zeszłym roku śliwki kosztowały koło 1 zł co było żałosną ceną. W późniejszym czasie, cena śliwki z chłodni była wysoka ale tylko dlatego, że część osób po tych niskich cenach przestała zrywać późne odmiany. Nie mówiąc o dużych ilościach importu, które były widoczne na rynku.

Autor: Aneta Gwara-Tarczyńska
Źródło: SadyOgrody.pl

Log in or Sign up